Student – Jaką wybrać pracę dorywczą

Avatar
Jesteś studentem i szukasz pracy, która nie kolidowałaby z twoim harmonogramem zajęć? Jeśli nie masz pomysłu, przeczytaj ten artykuł, a na pewno znajdziesz coś dla siebie!
Student - Jaką wybrać pracę dorywczą

Studia to okres, w którym część młodych osób rozpoczyna samodzielne życie. W tym czasie wielu młodych ludzi decyduje się na podjęcie pracy zarobkowej, w tym również dorywczej. Ale czym się kierować decydując się na rodzaj pracy i jaką wybrać?

Czym się kierować przy wyborze dodatkowej pracy?

Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna. Dużo zależy od tego jakie są nasze predyspozycje i jakim stanem zdrowia się cieszymy. Przykładowo dla człowieka, który jest dobrze zbudowany, prace fizyczne mogą nie stanowić dużego lub prawie żadnego wyzwania, z kolei dla osoby o gorszych warunkach fizycznych, taka praca może być ponad jej siły. Warto więc decydując się na podjęcie dodatkowej pracy wziąć pod uwagę osobiste ograniczenia. Innym ważnym kryterium, które warto uwzględnić, jest to, aby podjęta przez nas praca nie kolidowała z naszymi zajęciami. Nie chodzi tylko o czas, ale również o to, czy nie będzie ona wymagała ona od nas dużych nakładów czasowych po pracy. Dobrze będzie wziąć to pod uwagę, ponieważ gdybyśmy musieli spędzać wiele godzin na nauce na studiach, ale jeszcze musielibyśmy się dodatkowo poświęcić czas na nauce do pracy, moglibyśmy zwyczajnie nie mieć wystarczająco dużo wolnego czasu, a dodatkowo mogłoby nam nie starczyć się na obydwa te zajęcia.

Jaka pracę dorywczą wybrać?

Opcji jest kilka, ale na przykład jedną, która jest warta do rozważania dla studenta, niemogącego poświęcać na pracę zarobkową pełnego wymiaru czasu, jest praca dorywcza w sklepie. W tym przypadku taka osoba może pracować w niektóre dni tygodnia, a jeżeli nie ma takiej możliwości, może ona pracować w weekendy, nawet na część etatu. Oczywiście takie rozwiązanie nie jest pozbawione wad, ponieważ zazwyczaj taka praca wiąże się z dużym wysiłkiem fizycznym, często też trzeba radzić sobie z nieprzyjemnymi klientami, a w przypadku niektórych sklepów może to oznaczać pracę w późnych godzinach nocnych, co może przeszkadzać w wysypaniu się, a z kolei brak odpowiedniej ilości czasu snu, może negatywnie odbić się na osiąganych rezultatach w nauce.

Inną opcją jest praca jako kurier lub dostawca jedzenia. Taka praca czasami jednak wymaga odpowiednich uprawnień jak na przykład posiadanie prawa jazdy. Nie jest to jednak regułą, ponieważ będąc na przykład dostawcą jedzenia, naszym środkiem transportu może być rower. Niewątpliwym plusem tego typu pracy jest jej duża elastyczność, więc łatwo możemy dopasować ją do swojego grafiku zajęć.

Trzecią, kolejną do wyboru opcją, są korepetycje. Mamy tutaj dużo możliwości – możemy udzielać korepetycji z matematyki, z języka polskiego, z fizyki czy innych przedmiotów ścisłych, ale również, co szczególnie ostatnio jest dosyć popularne, możemy poświęcać swój czas na uczenie innych języka obcego, którym my umiemy się posługiwać – może to być na przykład angielski, hiszpański lub niemiecki. Co ważne do podkreślenia nie musimy umieć porozumiewać się w tym języku perfekcyjnie, nie musimy posiadać specjalnych certyfikatów czy ukończonych szkół – wystarczy, że będziemy umieli go lepiej od osoby, którą zamierzamy uczyć. Przykładowo student, który ma ograniczoną ilość czasu, mógłby zacząć do udzielania korepetycji małym dzieciom. Innym rozwiązaniem, trochę innym niż udzielanie korepetycji, jednak dosyć podobnym, jest pomaganie w odrabianiu prac domowych. Możliwości jest tak naprawdę wiele, wystarczy wybrać to, w czym czujemy się najlepiej.

Połączenie pracy ze studiami nie zawsze jest łatwe, jednak pomimo trudności warto się na to zdecydować. Dzięki temu możemy nie tylko zarobić pieniądze na swoje utrzymanie, ale często również możemy poznać nowych, interesujących ludzi, a w niektórych przypadkach nawet otworzyć sobie nowe perspektywy zawodowe. Nie zawsze pierwsza praca, której się podejmiemy będzie tą naszych marzeń, ale przynajmniej pozwoli nam na zaspokojenie swoich podstawowych potrzeb, bez potrzeby proszenia rodziców o pieniądze. Da nam to pewną miarę poczucia samowystarczalności, a co za tym idzie, lepiej przygotujemy się do dorosłego życia.



Zobacz także:
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz też